Grafika Baba Jaga

Plakat Baba Jaga

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych słowiańskich leśnych demonów, czyli Baba Jaga. Najczęściej jej wizerunek nie wzbudzał pozytywnych odczuć. W baśniach i bajkach przedstawiano ją jako starą, odrażającą i samotną kobietę, z wielkim garbatym nosem, a jednym z jej towarzyszy był zwykle czarny kot. Mieszkała w lesie, w chacie na kurzej stopie. Potrafiła porywać ludzi (w szczególności dzieci), którzy zabłądzili w lesie. O tym co robiła z nimi później, przemilczymy.

Nie była ona utożsamiana jedynie ze złem. Przypisywano jej mądrość, którą potrafiła się dzielić oraz rolę opiekunki przyrody. Może pod Twoją nieobecność zaopiekuje się domowymi roślinami? Przekonaj się sam.

Sam John Wick zachwyciłby się naszą Babą Jagą. Grafika będzie cudowną ozdobą wnętrza pełnego roślin. Dobrze działa na nią towarzystwo Leszego. Nie radzimy umieszczać jej w pokoju dziecięcym.

O autorze

Ten przepiękny portret Baby Jagi stworzył ilustrator - Robert. Twórcy współpracujący z DUXI też mają głos. Poniżej artysta o sobie w kilku słowach:

"Robert Konsztat - kontrrewolucjonista urodzony w XX w., Słowianin, Polak, katolik, historyk sztuki, ilustrator i twórca komiksów. Podobnie jak artyści z poprzednich epok dąży do doskonalenia własnego warsztatu. Wierzy, że celem sztuki jest poszukiwanie dobra, piękna i prawdy. Stara się nie być pompatyczny. Bardzo rzadko pisze o sobie w trzeciej osobie".

Dodatkowe informacje o produkcie

Cena dotyczy grafiki bez ramy. Odcienie kolorów widoczne na ekranie monitora mogą w niewielkim stopniu różnić się od uzyskanych podczas wydruku.

Plakat dostępny w rozmiarach: 50x70 cm, 30x40 cm.

Plakaty drukujemy sami, na najnowocześniejszej drukarce wielkoformatowej firmy Epson, która jest światowym liderem w swojej branży, a jednym z jej priorytetów jest ekologia. Dlatego korzystamy również z ich wysokiej jakości ekologicznych atramentów. Nadruk zapewnia niezwykłą trwałość i odporność, cechuje się fotograficzną jakością i głębią kolorów.

Galeria zawiera wyłącznie zdjęcia produktów, a nie wizualizacje.